 |
| DOJRZAŁE KASZTANY. |
Koniec września, początek października to czas na zbiór kasztanów.
Trunek z tych nasion jest bardzo cenny, przydatny podczas wielu
dolegliwości. Nalewkę robimy ze zwykłych kasztanów niejadalnych. Jadalne
kasztany nie nadają się na nalewkę. Kasztany zbieramy pod drzewami ,
które rosną z dala od dróg i zakładów przemysłowych te, które rosną przy
drogach, możemy jedynie przeznaczyć dla dzieci, aby zrobiły z nich
kasztanowe ludziki. Na nalewkę najlepsze będą świeże kasztany zebrane
zaraz po opadnięciu z drzewa. Mają one więcej soku, szybciej alkohol
wyciągnie z nich to, co dla nas najlepsze oraz będzie nam je łatwiej
pokroić. Kasztany kroimy ostrym solidnym nożem na czystej desce,
najlepiej nowej nieużywanej do innych celów. Jeśli mamy kasztany wysuszone, to najlepiej jest włożyć po kilka
kasztanów do lnianego woreczka i potłuc je młotkiem, nie będą nam się
rozsypywać podczas tłuczenia. Nalewkę pijemy po kilka kropli dziennie
(5-8), najlepiej 3 razy dziennie przed posiłkiem. Nalewkę możesz też
stosować zewnętrznie do nacierania ciała. Na przykład codziennie
smarując nią nogi, można skutecznie walczyć z żylakami. Jeśli chcesz,
połącz nalewkę z odrobiną oliwy z oliwek lub olejem kokosowym, co ułatwi
jej aplikację na skórę. Kasztany zawierają escynę i flawonoidy, warto
wiedzieć, że związki te zmniejszają lepkość krwi, opóźniają jej
krzepnięcie, a także rozrzedzają ją. Dzięki temu krew w naszych żyłach
płynie sprawniej i unikamy powstawania zakrzepów krwi. Dlatego bardzo
często możemy usłyszeć o kasztanach na żylaki. Kasztany na żylaki mają
bardzo dobry wpływ, tak samo, jak i na hemoroidy i inne zaburzenia w
ukrwieniu tkanek, które są powodem mrowienia, skurczy mięśni, boleści i
poczucia zimna. Substancje czynne z kasztanowca zapobiegają wysiękom
osocza z naczyń do tkanek otaczających je. Właśnie dlatego maść, czy też
nalewka z kasztanowca polecana jest dla osób, które mają pracę
siedzącą, czy też stojącą, ponieważ ich brak ruchu może powodować
obrzęki. Poza tym nalewka jest dobra też na stawy, warto wiedzieć także,
że kasztanowiec ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne oraz
łagodnie ściągające, które wykorzystywane są przy leczeniu poparzeń,
odmrożeń i uszkodzeń skóry. Możemy wykorzystywać je do zapalenia
ścięgien, a także siniaków. Nalewką możemy nacierać krwiaki i inne
uszkodzenia, dzięki czemu zmniejszy się ich obrzęk.
Składniki :
1 kg dojrzałych kasztanów
około 1 l czystej wódki 40 %
Sposób wykonania :
Kasztany
opłucz, osusz, pokrój ostrym nożem na małe kawałki, wsyp do czystego
słoja. Zalej wódką tak, aby wszystkie kawałki kasztanów były przykryte
alkoholem. Słój szczelnie zamknij wieczkiem i odstaw w ciemne chłodne
miejsce na co najmniej miesiąc. Od czasu do czasu wstrząśnij słojem i
zwracaj uwagę, aby kasztany były przykryte alkoholem. Po tym czasie
przecedź nalewkę przez gazę i rozlej do butelek, najlepiej z ciemnego
szkła. Butelki szczelnie zakorkuj i przechowuj w ciemnym chłodnym
miejscu. Nalewka jest gotowa do użycia.
Właściwości naleweczki :
Nalewka
z kasztanów stosowana wewnętrznie rozgrzewa i pomaga uszczelnić
naczynia krwionośne, jak również pomaga w zamykaniu popękanych naczynek
krwionośnych np. tak zwanych pajączków na nogach.
Stosowanie nalewki :
Wewnętrznie
pij po 10 - 20 kropli nalewki raz dziennie. Zewnętrznie można nią
smarować bolące mięśnie, stłuczenia, siniaki , pajączki na nogach.
Nalewka ta jest również dobra na bóle korzonków. Niedużą ilość nalewki
nalewamy na zgłębienie dłoni i dokładnie wcieramy w bolące miejsca,
wmasowując ją przez chwilę. Czynność tę powtarzamy dwa razy dziennie.
Rada :
Jeśli
będziemy stosować nalewkę tylko zewnętrznie ( do nacierań ) to, zamiast
zwykłego spirytusu możemy użyć spirytusu kosmetycznego.
Pamiętaj ,
aby przed zastosowaniem tej czy innej nalewki leczniczej zasięgnąć
porady lekarza prowadzącego, zielarza - fitoterapeuty lub naturopaty.
Dobrze jest też zasięgnąć informacji nawet od kilku lekarzy, nie każdy
lekarz jest dobrze obeznany w tym czy innym temacie. Warto też poszperać
w internecie w sprawdzonych źródłach. W ten sposób będziemy mieć
większą wiedzę i prędzej pomożemy sobie, nie szkodząc przy tym.
PAMIĘTAJ ! Nigdy
nie siadaj za kierownicę po wypiciu alkoholu ! Nalewka czy likier to
też alkohol nie raz jeszcze mocniejszy niż wódka ! Bez względu na rodzaj
alkoholu, jaki spożywamy, jest w nim obecna taka sama substancja, czyli
C2H5OH. Tutaj możesz sprawdzić ile masz alkoholu w organizmie : https://pijodpowiedzialnie.pl/kalkulator/
W CIĄŻY NIE PIJĘ ALKOHOLU !
Nawet lampka czerwonego wina do obiadu może zaszkodzić Twojemu
rozwijającemu się płodowi ! Twoje dziecko może odczuwać przez całe swoje
życie konsekwencje Twojego wyboru. Czy warto więc poświęcić swoje
dziecko dla kieliszka alkoholu ??? Tutaj dowiesz się więcej : https://pijodpowiedzialnie.pl/alkohol-a-ciaza/
Życzę zdrowia !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz